🔴 “Bez przesady! Ja mam wiedzieć, o co chodzi mnie, oni niech się zajmą sobą.”
„To są dorośli ludzie, nie będę ich niańczyć.”
„Mogą nie być przygotowani?! Tym lepiej dla mnie.”
„Jak będzie mieć zły humor, to wyp…j!”
„Co mnie to obchodzi, jakie ma doświadczenia, mnie o moje nikt nie pyta. Może ją przytulić, co?!”.
TA DRUGA STRONA. Mityczna, kosmiczna, głupia, niedouczona, zetka, niesamodzielna marionetka, sfochowana, debilna, z PMSem, z syndromem niedo….nia, z psychopatią, z ch..m w oczach, sepleniąca, wsiokowa, pan akcent itd… WSZYSTKIEMU WINNA.
Czy przy okazji konsultingu negocjacyjnego, czy NEOcjacyjnego, tradycyjnych szkoleń czy innowacyjnych Doświadczeń NEOcjacyjnych™ od tych prawie 25 lat słyszę na początku współpracy od klientów, że druga strona, to obca strona, więc “nie będziemy im pomagać, co to za idiotyczny pomysł”.
Tymczasem –idiotyczny to on nie jest ‼️ Druga strona jest taka, jaka jest i od Ciebie zależy, jak sobie z nią poradzisz.
Oto 9 powodów, dla których lepiej jest jej pomagać:
🧲 1.Siedzimy wyłącznie w swojej głowie, nie głowie innej osoby. Nie znamy jej demonów, traum. A może być ich dużo (irracjonalne wg nas zachowania wcale nie muszą być intencjonalne) i z nimi przychodzi do stołu. (np. „Ona mi tak przypomina moją byłą żonę, że nie jestem w stanie się na nic zgodzić.”, „XYZ to kopia mojego sąsiada, z którym jestem w sądzie.”)
🧲 2.Od jej nastawienia zależy spełnienie naszego wyniku. Czyli, jeśli się będzie czuła kiepsko, to jest mała szansa na sprzyjanie nam, budowanie lojalności, wspólne wychodzenie z kryzysów itp.
🧲 3.Ludzie (i to nawet ci z najwyższych szczebli) przychodzą do stołu nieprzygotowani. Częsty skutek: zacietrzewie, agresja, zaciemnie obrazu etc.
🧲 4.Krytyczne ocenianie drugiej strony, tylko po to, żeby wydać osąd psuje jej obraz w naszych oczach. Budujemy sobie w głowie niechęć do niej, a nasz mózg sięga po instynkt przetrwania i zapamiętuje te najgorsze jej cechy.
🧲 5.Prawo wzajemności- druga strona, nawet jeśli tego głośno nie przyzna będzie nam wdzięczna, będzie jej trudniej zrobić nam krzywdę.
🧲 6.Posiadanie siły to nie korzystanie z niej dla zniszczenia, ale dla budowania, swojego biznesu i biznesu drugiej strony.
🧲 7.Uczymy się, kontrintuicyjnie, budowania relacji w biznesie NEOŚwiata, czyli świecie totalnej zmienności, nieprzewidywalności, problemów z naszym psyche, różnicami generacyjnymi, lawiną informacyjną.
🧲 8.Mamy większą kontrolę nad emocjami. Pomoc drugiej stronie opanowuje nas, bo koncentrujemy się bardziej na procesie niż na rezultacie “tu i teraz”.
🧲 9.Zarządzamy ryzykiem. Jeśli druga strona jest coraz mniej obca, nie tylko patrzymy jej na ręce, to po jakimś czasie możemy zbudować pierwszy poziom zaufania i więcej informacji wpływa na stół. Teraz wystarczy tego nie spieprzyć.
Chcesz coś dodać?